![]() |
||||
ODPOWIEDZIALNE MACIERZYŃSTWO I OJCOWSTWO
Problemem zdrowia swojego dziecka trzeba się zająć już dużo wcześniej, zanim zaplanujemy współżycie i poczęcie. DETOKSYKACJA ORGANIZMU MATKI NIE JEST MOŻLIWA W CZASIE CIĄŻY. Detoksykacja organizmu a szczególnie środowiska wewnętrznego kobiety jest ważniejsza niż detoksykacja organizmu mężczyzny. Co prawda rodzice dostarczają materiał genetyczny w równej mierze, jednak płód przez następne 9 miesięcy będzie rozwijał się ""pod sercem"" matki. Jedną z nich jest - lekceważona (chyba poprzez brak świadomości) - krętek Borrelii. Szczególnie niebezpieczne może być obciążenie organicznymi toksynami, których najliczniejszym przedstawicielem są mykotoksyny (toksyny grzybów). Nie należy więc lekceważyć wszelkich objawów zewnętrznych typu grzybica stóp, paznokci, skóry. Również warunki życia - przebywanie w pomieszczeniach zagrzybionych (grzybica ścian, za meblami, pod podłogą). Tu narażone są szczególnie pomieszczenia mokre (przestrzenie około umywalki, wanny, prysznica - często osłonięte, niedostępne, pomieszczenia posiadające złą wentylację. Toksyny grzybów dostają się do organizmu zarówno z wdychanym powietrzem, jak i poprzez dotykanie zagrzybionych elementów. Obciążenia organów wewnętrznych grzybicą są jeszcze bardziej groźne, szczególnie u kobiety - to mierne rokowanie dla płodu. Kolejnym wrogiem płodu są metale ciężkie, głównie z plomb almagamatowych i szczepionek matki, które mogą być groźne dla płodu szczególnie w pierwszym trymestrze ciąży. Różnorakie infekcje jamy ustnej oraz nie wyleczone zęby przed ciążą to jeden z wielu "grzechów głównych" mam.
|
||||
Obciążenie toksynami u mężczyzn może objawiać się trudnościami w poczęciu. Jeśli gruczoły męskie (jądra) nie są obciążone toksynami, wówczas plemniki są bardziej ruchliwe i ""skuteczne"" Plemniki obciążone toksynami mogą być odrzucone przez układ immunologiczny kobiety.
Jeśli któryś z rodziców cierpi na alergię, warto w gabinecie detoksykacji ustalić, co jest faktyczną przyczyną objawów alergii i spróbować usunąć chociaż część toksyn. W okresie ciąży szczególnie ważne dla płodu są toksyny psychiczne - zarówno kobiety, jak i mężczyzny. Stress to długotrwały skurcz mięśni, który zaburza gospodarkę płynami ustrojowymi. To oznacza zaburzenia odżywiania płodu, zaburzenia gospodarki minerałami i witaminami, zaburzenia materiału budulcowego nowego organizmu. Rozwój płodu będzie przebiegał niekorzystnie również wtedy, gdy w otoczeniu matki będzie panować nerwowa atmosfera, kłótnie, agresja, poczucie niepewności i zagrożenia. W świadomości funkcjonuje przekonanie o szkodliwości dla płodu używek a szczególnie alkoholu, narkotyków i smogu papierosowego (nawet przebywanie w towarzystwie palących i wdychanie dymu, jeśli sama nie palisz, jest szkodliwe). Powtarzam to tu nie tylko dla przypomnienia.
Kiła, rzeżączka i inne choroby weneryczne już przestały być masowymi plagami, dziesiątkującymi ludność. Nie można o nich jednak tu nie wspomnieć, bo w pewnych środowiskach nadal stanowią bardzo realne zagrożenie. Aktualnie w rankingach zachorowań od toksyn mikrobiologicznych pojawiły się nowe pozycje, jak wirus HIV oraz lekceważony wirus brodawczaka ludzkiego. Szczególnie ten ostatni - ze względu na brak świadomości - może być przyczyną poważnych problemów z narządami płciowymi partnerów, a także niebezpieczny dla płodu.
|
||||
Myślisz odpowiedzialnie i poważnie o swojej rodzinie, o macierzyństwie, ojcostwie, Waszej przyszłości - sprawdżcie oboje obciążenia organizmu toksynami na długo przed planowanym współżyciem i poczęciem.
Dajcie szansę sobie i swemu dziecku - na pewno oszczędzicie problemów sobie i maluchowi. |
||||